Pod koniec maja miałam wystąpienie przed absolwentami kierunków MBA w Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu. Grono było zainteresowane i szybko wdało się w konwersację, co lubię. Dlatego postanowiłam, jeszcze przed powrotem do Warszawy, zrobić konkurs – tym bardziej, że …

… że Szkoła przygotowała atrakcyjną nagrodę. Poprosiłam uczestników, aby w trakcie przerwy napisali własną definicję marki osobistej na podstawie tego, co usłyszeli i zapamiętali.

And the winner is?

Po zapoznaniu się z efektami, postanowiłam zaprezentować trzech zwycięzców, trzech kobiet, i opublikować ich propozycje na blogu. Bo mi przypadły do serca.

Nasze ślady po latach

„Marka osobista – to pozostawienie po sobie takich śladów, aby przyznać się do nich również po wielu latach” Agnieszka Klonowska

Dobra rozmowa w lustrze

„Marka osobista, to spójność tego kim jesteśmy i jak postrzegają nas inni. To budowanie trwałych relacji tylko z osobami, które są tego warte. To umiejętność spojrzenia w lustro i możliwość powiedzenia: Jestem dobrą osobą” Monika Zalas

Uczciwość, odpowiedzialność, przejrzystość

” Marka osobista to: uczciwość względem siebie i innych; odpowiedzialność za swoje czyny i działania osób, za które odpowiadamy oraz przejrzystość wizerunku” Agnieszka Sztym

Pozdrawiam Was, moje miłe, i cieszę się ogromnie z możliwości poznania. Jeśli prześlecie mi na priv Wasze adresy pocztowe, prześlę książki z dedykacjami.

Uwaga!

Napisz, czym jest dla Ciebie „marka osobistej” i opublikuj definicję w komentarzu do tego tekstu. Mam jeszcze 2 książki do wręczenia dla najlepszych propozycji:)